Mroczne forum klasy 1h
hm. przynajmniej dobrze że nikogo nie przymuszają. a że Polska jest skrajnie katolicka musimy przeżyć. do tolerancji innych religii w szkole jeszcze nam daleko. ale cóż. dwie godziny wolnego :} nie można narzekać.
Offline
A dzisiaj na spotkanie z Tokarczuk przyszła cała zgraja jakiś katolickich staruszek-fanatyczek i męczyły biedną Olę, czy będzie pisać jakieś książki o ateistach i w ogóle jaki jest jej stosunek do religii - jedna nawet zaczęła paplać o radiu maryja!!! - ale Tokarczuk zgrabnie wybrnęła z kłopotliwej sytuacji i wróciła do głównego tematu, czyli do swojej książki ^^ Z tego co mówiła, że interesuje się herezjami (sic!), ma bardzo ciekawy pogląd na religię, np. że niezmienność kościoła jest niewłaściwa, że powinien się zmieniać, bo tylko wtedy może mieć sens i takie tam.
Offline
Na religie należy chodzić aby badać taktykę wroga!!!
Offline
hmmm... moze księdza też sparodiujesz ;P
Offline
Strasznie mnie wkurza ta religia. Ksiądz ten nie umie do mnie dotrzeć. Czemu ? Czemu on nie ma tych zdolności ? Buuuuu
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
On nawet nie stara się do nas dotrzec.
Taka mała, osobista dygresja.
Offline
Przepraszam, czy Krecik to Adam? Tak czuję, ale nie jestem pewna. W księdzu najlepsze jest to, że można czytać na lekcji. Przez całe życie tępiono mnie za to (nigdy nie zapomnę, jak się wkurzyłam na matematyczkę w podstawówce, bo mi Pottera nie pozwoliła czytać), a teraz czuję się wolna ^^
Offline
A ja się zastanawiam i zastanawiam kim ty jesteś Pandoro ? :>
Wracając do tematu religii. Znowu zaczne o sobie: stoję na rostaju pomiędzy Bogiem, a ... resztą (?). Nie dostałem takiej iskry by być katolikiem, ale jako "normalny" człowiek przestrzegam większości norm moralnych. Tylko czekam aż coś mnie pchnie. Jednak stanowczo to nie będzie nasz ksiądz. Ani nikt tego pokroju ...
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Ekhm... EKHM! EH EKH EEE... *rzęzi* Nie poznajesz mnie? Ty? Ty mnie nie poznajesz? Mnie? Myślałam, że jestem wyjątkowa, jedyna i... i... *foch*
Offline
Takie są konsekwencje nie przedstawiania się. Ale zapewne jak się przedstawisz wszystko mi się bardzo rozjaśni ;p Trochę mnie zmylił ten Ruczaj, bo bym obstawiał Olę ;P
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
A ogórek, bo się przedstawiłam! Ola? Jaka Ola? Czy ja wyglądam na Olę? To pytanie retoryczne...
Ostatnio edytowany przez pandora (2007-10-27 19:33:30)
Offline
TAAAAAAAAAK. Wiedziałem, że wyglądasz jak Ola. Zapewne spytasz jak która Ola. Ja odpowiem nie wiem, ale jakaś ola na tym świecie musi byc podobna do ciebie. Ha -> wygrałem ;p 3,5 dla mnie ;p
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Sprawdźmy wszystkie Ole na świecie i się przekonajmy ^^ Punkt dla mnie?
Offline
Bedziesz starą babcią zanim poznasz 1 %. W samym Krakowie byłby problem. Ale można ogłosić akcję: Pokaż swoją twarz, Olu. I zmusić Ole do wysyłania swoich zdjęć. Tylko wtedy będziesz uważana za pedofila, a to źle ci wróży Punkt dla mnie
Ostatnio edytowany przez TT (2007-10-28 16:52:48)
Różne oblicza ten samej istoty
Offline