Mroczne forum klasy 1h
Co lubimy robić, bez czego nie moglibyśmy żyć, na co poświęcamy najwięcej czasu. Od czego jesteśmy uzależnieni? ^^
A zatem:
oraz:
Ostatnio edytowany przez pandora (2007-10-28 17:19:21)
Offline
Podoba mi się ten temat:
Oczywiście na pierwszym miejscu:
- zupka chińska (w każdej postaci - byle dobra ;p)
- kompiuterek (wiem, wiem komentarza nie trzeba - ale takie gry jak Heroes of Might and Magic III i V, Clash, Książe i Tchórz, Conquest Earth, Medieval II, Neverwinter night 2, Baldurs Gate II, Icewind, Wormsy (armagodon i 3D), Oblivion, Cywilizacja, Settlersi V, Spellforce czy WIEDŹMIN tylko uświadamiają mnie, że komputer co cud stworzony przez człowieka ps: Gry są dość chaotycznie wymieniane, sa zarówno bardzo stare i nowości)
- dunegons and dragons - ludzie, jak ja to kocham ! Stworzyłem pewne powiedzenie: Tworzenie scenariusza to katorga, ale wykorzystanie go i zadowolenie graczy po wykorzystaniu go przekonuje mnie, że warto chwilę pocierpieć.
- nasza klasa i część byłej klasy 3b (pozdrowienia dla nich) - Czy muszę tłumaczyć ? Chyba już napisałem/ nagadałem na ten temat.
- horrory i thillery
- CSI: Miami, New York, i inne; Gotowe na wszystko (ale tylko w wakacje, bo w ciągu roku to zasypiam na nich), Dowody zbrodni, Krok od domu i tego typu
- śnieeeeeeeeeeeg, bałwan, śnieżki, turlanie się w śniegu i oczywiście SNOWBOARD ;p
- muzyka przygnębiająca czyli Gothic Metal, każda forma jest dobra, jeżeli mam odpowiedni nastrój + muzyka zwykła (Apocaliptica, Metallica, Blind Guardian, Coma, Red Hot Chili Peppers, System of a Down Linkin Park - reszta moich zespołów podchodzi po Gothic Metal, więc lepiej bez nazw, bo jeszcze kogoś zainteresuje Epica, Within Temptation, Evanescence, After Forever, Lacuna Coil i inne i wtedy będziecie mieć taki problem jak ja ;p)
- cukier w postaci czekolady (baton, typowa czekolada, cukierki itp)
- Chałwa (albo przez samo H) i Tablerone (coś bardziej elitarnego, również dobrego)
- KURCZAK (w każdej formie - ale najbardziej filet lub pokrojony filet BEZ PANIERKI, najlepiej na ostro robione lub w sosie jasnym Winiary PS: u mnie spożycie kurczaka liczone jest w dniach na tydzień średnio jakieś 4/7 )
- kontakt między ludzki (rozmowy ! bez żadnych podtekstów i jak wcześniej mówiłem samo przebywanie wśród znajomych)
- myślenie a raczej kontemplacja (od tego nie umiem się powstrzymać, zalicza się pod nałóg)
- CD-Action (czytanie niektórych recenzji udawadnia mi, że moje gry są lepsze i nie straciłem na nich czasu :] )
- świeży chlebek z chrupiącą skórką (bynajmniej nie mam protezy)
- marchewka lub sok z marchwi
- oglądanie świata (wiem, że to głupio brzmi, ale jak się jedzie tramwajem albo autem i nikt mi nie papla nad głową, a do szkoły nie muszę niczego czytać, to oglądam świat i go podziwiam lub jestem całkowice zawiedzony. Nawet nie wiecie co macie, a ja na to patrzę i widzę piękno. A wy tylko ludzi, budynki itp
- prawda, pomoc, inne dobre cechy (nie umiałbym żyć gdyby parę osób nie pomogło mi w trudnych chwilach i pewnie wy też tak myślicie - że czegoś takiego trudno nie lubić.)
- śpiew (lubię, szczególnie jeżeli mam tekst przed oczami, a piosenka jest naprawdę oddziałująca na umysł)
- deszcz, chmury, chłód (NIE ZNOSZĘ SŁOŃCA, podnosi on mój poziom radości, który czasem MUSI być ujemny)
- siatkówkę
- mądrość życiową (powiedzonka, przysłowia, aforyzmu w tym sensie to rozumuję)
- niestety ale samotność (kocham być sam w ciszy, bez żadnego zbędnego dźwięku albo z moją muzyką i totalnie nic nie robić oprócz myślenia)
- chodzenie (nie umiem stać w jednym miejscu, jak zadługo stoję w jednym miejscu to zaczynam słabnąć, chodzić zawsze i wszędzie, chyba, że w miejsce docelowe dojeżdża tramwaj ;p)
- chemia (na ostatnim miejscu, bo to tylko zainteresowanie, a nie jakieś hobby. Lubię to za dużo powiedziane.)
Pandora, a gdzie są twoje Mentosy w tabletkach o smaku pomarańczy.
BTW: Temat ten naprawdę się sprawdzi. Wkońcu coś się dowiemy o sobie (ale oczywiście nie na tyle ile byśmy chcieli, nie ?) Przepraszam, że tak dużo o sobie, jednak żeby zrozumieć czasem mój styl bycia, trzeba poznać te czynniki.
Edit: Wiem o czym zapomniałem.
-O kakao. Nesquik MNIAAAAAAAM - cukier
-Lubię jeszcze kawę i jak mam suche włosy (nie tylko chodzi mi o to, że lubię jak szybko mi wysychają tylko, że nie są mokre ani od deszczu, ani od śniegu.)
- Lubię siebie chwalić, ale nie lubię być chwalony. Wbrew pozorom. Czasem muszę w mówić sobie, że coś umiem i zyskać dzięki temu pewności siebie, jednak jak ktoś mi powie to samo, to już taki happy nie jestem.
- Lubię jak ktoś mówi prosto z mostu. Nie ma otaczania w białko ani osłonkę białkowo-lipidową. Jeżeli masz dobra wiadomość to to po prostu powiedz. Jak masz złą - również ! Tak samo, nie obgaduj mnie za moimi plecami. Jeśli coś to powiedz, zrozumiem albo i nie, ale będę wiedział co robię źle.
- Być po prostu sobą. Charakter Praworządnie Dobry - prawo, regulaminy, umowy, zobowiązania zawsze muszą być wypełnione - nigdy nie można złamać + nie krzywdzić istot, nie naśmiewać się z cierpienia, pomóc, jeżeli ktoś sobie nie radzi (np w nauce). Autoironia to chyba jedyna moja dobra cecha, którą naprawdę mogę się pochwalić.
- Lubię sarkazm - czasem potrafię nim obrazić, więc proszę was - wiedzcie, że taki mój styl bycia i nie obrażajcie się za to. Ironia to inteligentny sposób obrażania, ale umie to jest z gatunku ponurego żartu. Sorry.
- głupio odreagowywać typu burzumuj się z tym mózgowaniem, tworzyć neologizmy: mózgojad, doktorzyć, dodować itp
Ostatnio edytowany przez TT (2007-11-12 16:40:40)
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Och! Zapomniałam o mentosach! Jak mogłam ^^ Dopisałam jeszcze parę innych rzeczy. Podobało mi się to o chlebie (; I w przyszłości zapraszam na kurczaka, bo to dla mnie jedyne zjadliwe mięcho.
Offline
A ja przed chwilą pamiętałem o czym zapomniałem, ale teraz znowu zapomniałem. Wiem, że to chyba było coś ważne. Ale ty się skupiłaś wokół wartości bardziej materialny, a ja próbowałem pół na pół, ale zelektryzowane w stronę tego pierwszego pół :]
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Jestem uzależnioną od rzeczy materialnych pedantką, to chyba wszystko tłumaczy? Ale mogę dopisać jakieś pozamaterialne rzeczy...
Offline
jak pisałm posta to mi się komputer zresetował kiedy juz tak dużo rzeczy napisałam wiec spróbuje to odtworzyć.
- kontakty z ludźmi
- gitara
- śpiewanie - non stop
- kakao
- przyjaciele
a co do drobnych mani:
- ciągłe mycie rąk
Offline
Kaja, mi usunęło jednego posta, więc:
Dziękuje za te ponad materialne rzeczy. Trochę inaczej się dzieki temu czyta
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
łaaadnie xD miło mi się to czyta... jak znajdę czas, to i ja coś skrobnę...
xD
Offline
01. Jestem Dziwne.
02. Regularnie wkładam sobie Truskawkę do Ucha.
03. Zupę spożywam Młotkiem.
04. Na szczęście odróżniam bakłażan od oberżyny.
05. Mój ulubiony kolor to mroczny różowy.
06. Śpiworek należy nosić, ponieważ zawiera dużo witaminek i grozi zassaniem do mezosfery.
07. Płastuga to hologram Mariusza.
08. Czy pierogi to atrapy płonących kóz? Jeśli tak to moi przyjaciele nimi są.
09. Prosta N prowadzi do Siedleczka.
10. Zawzibar to lokal gastronomiczny, którego właścicielem jest Zawzi.
11. Odnaleziono KOKO w związku z faktem, że rekinowi odpadła głowa i teraz pływa do góry nogami.
12. Miałbym ochotę popływać w wannie wypełnionej rogalikami, gdyby spadł na mnie sufit.
13. Ludzie dążą do przystanku autobusowego.
14. Nigdy nie nosiłam okularów do góry nogami, bo okulary nie maja nóg.
15. Nie lubię wolnego czasu, bo nie mam czaszu i wypada mi lewe oko.
16. Moja glebogryzarka ma zredukowany napęd optyczny, ma na imię George i niedawno uwolniła się od wpływu sekty.
17. Kiedy jest zimno samodzielnie zawiaduję ruchem Kolejowym.
Offline
Nie wiem czemu, ale większość tych puntków przy równie abstrakcyjnia, jak to, co się słyszy na biologii. Tylko nie wiem czemu jakoś z częścioma się utożsamiam. Ale Krówcia - mógłabyś bardziej po ludzki to napisać ? Wiem, że zbyt ludzka nei jesteś (wkońcu tyż jest zwierzątko ), ale postaraj się. Bo zapewno masz dużo ulubionych rzeczy
PS: Edytowałem swojego pierwszego posta w tym temacie. Dopisałem tam rzeczy z gatunku dziwnych, ale wartych uwagi. Hm. Czy gdybybym powiedział, że lubię patrzeć jak politycy się nie kłócą tylko zgrabnie dochodzą do porozumienia i czasem aż mi łezka w oku się kręci, to będzie to dziwne ? :>
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Tomku, politykę jakiego kraju Ty oglądasz?
Offline
Wbrew pozorom naszego. Ale chodzi mi tu o rozmowy PO PSL a nie pseudorozmowy z PiSem. Uznaję, że PiS teraz to coś dziwnego i wkońcu straci rację bytu :], ale nie odpowiadasz na temat ! Masz pokazać to co lubisz albo jakie masz nałogi. I TO JUŻ :)
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Tomku, nie zdradzę swoich sekretów, ponieważ odbiorę wam satysfakcje odkrywania moich tajemnic. Pozatym i tak:
-nikt nie zrozumie,
-będzie to bardziej zakręcone niż same włókienka spiralne w błonie wspomaganej,
-i tak nie opiszę w pełni siebie, bo o większości zapomne (co już mówi samo za siebie),
-i w myśl czegoś tam stworzę przed wami tylko swój obraz, a na przeczytaniu tego posta skończą się zapewne wasze chęci do zagłebienia się w moją dość nietypową osobowość (na czym ja stracę, bo zniecheęcę was do siebie),
-nie lubię pisać o sobie, bo są rzeczy, których lepiej nie podawać do wiadomości publicznej.
m.
Ostatnio edytowany przez Krowa (2007-11-15 19:14:44)
Offline
To teraz dorzucę moje 5 groszy :]
ekhem..
- głupie komedie romantyczne, które zawsze kończą się tak samo
- inne filmy
- przystojni aktorzy
- przystojni faceci ^^
- historie na plaży, które zawsze kończą się tak samo.. xP
- Berlin
- Dunkin Donuts <3 (szkoda, że ich nie ma w Krakowie)
- słodycze!
- zakupy
- i jeszcze więcej zakupów
- Deutsch ( ja, ja, natuerlich x) )
- muzyka!
- imprezy, dyskoteki
- wakacje!
- przystojni Włosi
- NARTY
- Alpy austriackie i włoskie
- capoeira
- kociaki (zwierzęta )
- Terry Pratchett
- rysowanie
Offline
Aguś, podzielam 98% Twojej listy ^^ Może oprócz deutscha i Berlina.
Offline