Mroczne forum klasy 1h
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Sport i rekreacja
#32 2007-09-27 19:38:14
Re: Jak to było z Piotrem.
No ok ;P ale reszta obliczeń chyba się zgadza? Co wy na to?
^^J'ai ton désir ancré sur le mien,j'ai ton désir ancré á mes chevilles.Viens, rien ne nous retient á rien-tout ne tient qu'a nous...Je fais de toi mon essentiel,celle que j'aimerais plus que personne...^^
Offline
#34 2007-09-27 19:48:46
Re: Jak to było z Piotrem.
Ach ach. Coś czuję, że jednak poświęcisz swoją nerkę.
^^J'ai ton désir ancré sur le mien,j'ai ton désir ancré á mes chevilles.Viens, rien ne nous retient á rien-tout ne tient qu'a nous...Je fais de toi mon essentiel,celle que j'aimerais plus que personne...^^
Offline
#36 2007-09-27 21:40:47
Re: Jak to było z Piotrem.
ehm 5,05 zł:P to jest EKSKLUZYWNY trunek:P
Raphus "Cucullatus" Dodo "Didus ineptus" Dront – duży, mięsożerny, nielatający, wymarły, indykowaty ptak spokrewniony z gołębiem, o którym brakuje wiarygodnych danych.
Kiedy jeszcze dodo żyły, zamieszkiwały wyspę Mauricliptiusemtrues, która teraz nazywa się Mauritius, w skrócie MS. Pierwsze doniesienia o istnieniu dodo pochodzą z 1551 roku, kiedy to uciekinierzy z Zalesia rozbili się na statku na tej wyspie. Po zetknięciu z dodo z 40-osobowej załogi przetrwało 26 ludzi. Stąd wzięła się powszechna opinia, że dodo to straszliwe ludojady.
To właśnie przez to ludzie wkrótce osiedlili się na wyspie i wybili dodo co do cna. Następnie wycięli drzewa, które rozsiewały dodo, a więc zniszczyli kilka gatunków naraz. Później wyginęła cała kolonia, bo nie mieli skąd czerpać drewna.
Przeciętny ptak z tego gatunku ważył 70 kg i wyrastał do 130 cm
Offline
#37 2007-09-27 21:42:37
Re: Jak to było z Piotrem.
ok, wnoszę poprawkę : jeśli codziennie będziesz spożywać 6 butelek Komandosa to wystarczy Ci pieniędzy tylko na 15 lat...
^^J'ai ton désir ancré sur le mien,j'ai ton désir ancré á mes chevilles.Viens, rien ne nous retient á rien-tout ne tient qu'a nous...Je fais de toi mon essentiel,celle que j'aimerais plus que personne...^^
Offline
#38 2007-09-27 23:34:23
Re: Jak to było z Piotrem.
Co oznacza iż nasz Dodo nie ma już jednej nerki i zaczyna drugą
Podczas porodu zadbano żeby nic się nie zmarnowało, po co 2 jak nie styknie 1
Ale jestem pojebany <drąc szaty>
Offline
#40 2007-09-28 08:27:41
Re: Jak to było z Piotrem.
Dodo nie zdąży oddać drugiej nerki...w ciągu 15 lat codziennego picia takiej ilości alkoholu z pewnością :
1.)wykończy swoją wątrobę
2.) spowoduje wypadek po pijaku
3.) skoczy z dachu
^^J'ai ton désir ancré sur le mien,j'ai ton désir ancré á mes chevilles.Viens, rien ne nous retient á rien-tout ne tient qu'a nous...Je fais de toi mon essentiel,celle que j'aimerais plus que personne...^^
Offline
#41 2007-09-29 10:10:28
Re: Jak to było z Piotrem.
powinnaś zacząć tworzyć jakieś statystyki, ewentualnie zostać psychoanalitykiem xP może i skoczy, ale nie zapominaj, że ma gumowe kości ostatnio słyszałem, że coraz mniej ludzi decyduje się poddać transplantacji
może to dla Was szanasa, biorąc pod uwagę takie korzyści
Offline
#42 2007-09-29 15:26:28
Re: Jak to było z Piotrem.
jakos jeszcze nie udało mi się spowodowac wypadku, wejsc na dach czy wykączyć swoją wątrobe:p pozatym ja należę do Dumnych Wyznawców Dionizosa:P
Raphus "Cucullatus" Dodo "Didus ineptus" Dront – duży, mięsożerny, nielatający, wymarły, indykowaty ptak spokrewniony z gołębiem, o którym brakuje wiarygodnych danych.
Kiedy jeszcze dodo żyły, zamieszkiwały wyspę Mauricliptiusemtrues, która teraz nazywa się Mauritius, w skrócie MS. Pierwsze doniesienia o istnieniu dodo pochodzą z 1551 roku, kiedy to uciekinierzy z Zalesia rozbili się na statku na tej wyspie. Po zetknięciu z dodo z 40-osobowej załogi przetrwało 26 ludzi. Stąd wzięła się powszechna opinia, że dodo to straszliwe ludojady.
To właśnie przez to ludzie wkrótce osiedlili się na wyspie i wybili dodo co do cna. Następnie wycięli drzewa, które rozsiewały dodo, a więc zniszczyli kilka gatunków naraz. Później wyginęła cała kolonia, bo nie mieli skąd czerpać drewna.
Przeciętny ptak z tego gatunku ważył 70 kg i wyrastał do 130 cm
Offline
#44 2007-09-29 20:38:13
Re: Jak to było z Piotrem.
domyslam się że masz na myśli lot z wysokości 190cm do parteru?
Raphus "Cucullatus" Dodo "Didus ineptus" Dront – duży, mięsożerny, nielatający, wymarły, indykowaty ptak spokrewniony z gołębiem, o którym brakuje wiarygodnych danych.
Kiedy jeszcze dodo żyły, zamieszkiwały wyspę Mauricliptiusemtrues, która teraz nazywa się Mauritius, w skrócie MS. Pierwsze doniesienia o istnieniu dodo pochodzą z 1551 roku, kiedy to uciekinierzy z Zalesia rozbili się na statku na tej wyspie. Po zetknięciu z dodo z 40-osobowej załogi przetrwało 26 ludzi. Stąd wzięła się powszechna opinia, że dodo to straszliwe ludojady.
To właśnie przez to ludzie wkrótce osiedlili się na wyspie i wybili dodo co do cna. Następnie wycięli drzewa, które rozsiewały dodo, a więc zniszczyli kilka gatunków naraz. Później wyginęła cała kolonia, bo nie mieli skąd czerpać drewna.
Przeciętny ptak z tego gatunku ważył 70 kg i wyrastał do 130 cm
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi