Mroczne forum klasy 1h
ach,ach, uważaj, bo jeszcze się zaczerwieni ;P
Offline
huh,absolutnie xD nawet nie dopuszczamy tego do siebie.
Offline
Ale my potrzebujemy komplementów, bo jesteśmy wkońcu zakompleksionymi 16 latkami. Przykro mi.
Żeby nie było, że to idzie w jedną stronę. Agnes jesteś kochaną osobą, o której trudno by zapomnieć. Uwielbiamy cię.
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
o moj Boże Tomaszu...
1.)Nie wszyscy są zakompleksieni ;P
2.)Agnes wcale nie jest taka kochana ;P(ale mi się dostanie )
Offline
Ja tam lubię jak wszyscy sobie słodzą... xP
Offline
podejrzewam że szczególnie lubisz jak Tobie słodzą:P więc idąc w ślady tomka : Wszyscy jesteście kochanymi osobami, i dziękuje wszystkiemu w co wierze że was spotkałem.
Offline
dobre pytanie, a co do odpowiedzi to podejrzewam że to forum nie jest godne by ją wyświetlić, a tak na serio to nie bardzo wiem:P podejrzewam że jest to jakaś hierarchia wartości
Offline
hmmm...
1h - dziękuję wam za przywrócenie wiary w człowieka xD
Może to będzie dziwne, ale dziękuję Dwóm Osobom za Wsparcie z Wiecie Czym
Offline
ekhm... z tego co się orientuje nazwaniem kilku osób z naszej klasy ludziem było by poważnym błędem:P
Offline
Dodo ma zawsze rację.
Jesli nie, patrz powyżej ;P
Offline
Jako osoba całkowicie obiektywna i z całkowice spaczoną psychiką, mogę bezpiecznie się wypowiedzieć o korelacjach panujących w naszej klasie. Spostrzeżenia, jakże oczywiste dla inteligentnych ludzi, stają się jasne dopiero wtedy gdy zobaczymy na naszą własną osobę z pozycji wyobrażenia, a nie z pozycji bytu. Jeżeli wydaje się, że jesteś osobą mającą jakieś usposobienie spróbuj to samo zauważyć z persp[ektywy istoty nieuwięzionej w naszym ciele. Również nas sposób myślenia jest uzależniony od miejsca naszego bytu. Czemu więc postrzegamy siebie inaczej niż postrzegają nas inni ? Bo widzimy się tylko w jednej formie - biorąc to w tok indukcji nie potrafimy inaczej o sobie myśleć. Jednak idąc doalej, pozwolę sobie uznać, że nasza klasa ma coś specyficznego, dzięki czemu - patrzęc wyobrażeniowo, nie bytowo - jesteście naprawdę wyjątkowi pod każdym względem. Ludzie, którym bez granic powierzyć można prawdę wszechobjawioną dla danej persony. Ludzie dla których słowo antypatia, przeświadczanie, że inni są gorsi, myślenie jednostkowe są sformuowaniami niepasującymi, całkowicie oddaje prawdę o nich. Koncząc mój wywód mogę jedynie rzec, że jako obserwator (wyobrażenie) patrzę na was i naprawdę was oceniam wysoko w hierarchii osób niezwykle sympatycznych i pomocnych w każdej sprawie. Dziękuje.
PS: Nie jestem w afekcie, nie piłem nic mocnego, nie brałem proszków, nie dowiedziałem się, że za 2 dni umrę w wyniku nieuleczalnej choroby, nie spowiadam wam się i nie mam mózgu.
PS: Lubię mieć komuter
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
ależ dziękuję
TT napisał:
Czemu więc postrzegamy siebie inaczej niż postrzegają nas inni ? Bo widzimy się tylko w jednej formie - biorąc to w tok indukcji nie potrafimy inaczej o sobie myśleć.
i tu się myslisz. przynajmniej w moim przypadku potrafię różnie o sobie myśleć-stąd moje huśtawki nastroju xP
aleee
Chodzi mi głównie o to, że ludzie nas postrzegają inaczej, bo tak naparwdę nikt nas nie zna. Jak to napisała Barbara Rosiek: 'Drugiego człowieka można poznać tylko na tyle, na ile sam pozwoli.' Ludziom przedstawiamy sie takimi jakimi chcielibysmy być/chcielibysmy, aby nas tak postrzegali.
Offline