Mroczne forum klasy 1h
chciałbym wszysktim życzyć:
Offline
To jest jedna z rzeczy jakiej nienawidzę w świętach: sztampowe, nudne, szablonowe, przesyłane do wszystkich osób na raz życzenia. Dziękuję, że przynajmnniej te łamią jakiś powszechnie przyjęty kanon i budzą miły i promieniujący dobrem uśmiech na twarzy.
Aduś mogłabyś się bardziej wysilić
Zazwyczaj nie składam życzeń. Ale jak ktoś mi składa, to czemu mam nie odpowiedzieć ?
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Czuję, że te życzenia są także kierowane do mnie, więc gorąco dziękuję. Dodam, że wymieniałam się wczoraj życzeniami telepatycznie i bardzo mi ta forma odpowiada, więc takież oto życzenia Wam złożę
P.S. Rafaello - wyraża więcej niż tysiąc słów
Offline
hm... udam ze nie jestem wkurwiony z powodu zasypania mnie spamem(w tym roku na szczescie mail przezyl, ale gg nie) powiedzcie mi jedno tak juz po zawodach.... po co ta cala szopka? mozna przezyc to wewnetrznie zlozyc najblizszym zyczenia, ale od jakiegos czasu materialisci zawladneli swietami... nie ma juz tej aury wyczekiwania, tego szczescia... powiedzcie mi medrcy UJ-towskiej klasy jesli zdolacie... co sie dzieje? czy to ja zatracilem zycie?ja i inni ludzie ktorzy widza to samo? czy to juz nie ten sam swiat?
Offline
Nie tylko ty jesteś tym załamany. Ja mam prostą zasadę:
Nie wysyłaj do mnie życzeń, które są dla każdego i od każdego, które są nieszczere, a tylko po to by je wysłać. W tym roku jeszcze odpowiadam na te życzenia. W przyszłym chyba kogoś psychologicnzie wykończę, jeżeli mi wyśle ! Do mnie nie macie prawa wysyłąć JAKICHKOLWIEK życzeń oprócz urodzinowych. Takie jestem w stanie przeżyć, choć i tak są zazwyczaj chamsko nieszczere i sztampowe.
Czy świat jest inny ? Możliwe. Ale patrzenie w ten sposób go nie ulepszy. Żeby zmienić świat, trzeba zmienić siebie. Bo czymże jest świat ? Zbiorowiskiem ludzi. To że ludzie są coraz głupsi (patrz na gimnazja - jak swoje stare odwiedziłem, to uznałem, że nigdy więcej nie chcę widzieć tych ułomów) to wina sposobu wychowania. Telewizor/komputer/telefony to jednak wielu odmóżdża. Dzieci coraz częściej coraz wcześniej mają nowe zabawki i zatracają sens. Oglądanie telewizji jeszcze to pogłebia. Ale to, że każdy wysyła do każdego sms albo maila z życzeniami świątecznymi uznało się za normalność, która niekoniecznie ludziom się podoba. Tyle przydałoby się zmian dla tego świata, a tak mało czasu. Szkoda ...
PS: Zbliża się nowy rok. Jeżeli ktoś w sylwestra złoży mi życzenia noworoczne to nie ręczę za siebie. Może się polać krew albo każe komuś iść na piechotę do Krakowa xD
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Uau.. Tomasz, zabrzmiało groźnie
Ale oczywiście się z Tobą zgadzam. Diametralnie zmieniam o ludziach zdanie jak mi wysyłają łańcuszki z życzeniami świątecznymi.. no litości.. chyba już wolałabym żeby mnie ktoś zbeształ niż nieszczerze życzył wesołych świąt, zwłaszcza, że w wielu przypadkach nawet nie ma pojęcia co się u mnie dzieje. Może się to nawet okazać niedelikatnym posunięciem w wypadku gdy komuś umrze ktoś z rodziny tuż przed świętami. Co wtedy? Też mu wyślą głupie "wesołych świąt, spełnienia marzeń bla bla bla.."? To jest chore. W ostatnim przypadku oczywiście nie mówiłam o sobie ale taka sytuacja może zaistnieć i wtedy to zaboli tą osobę.
W tym roku już nawet nie mam siły czytać tych 'pięknych' wierszczków napisanych cudzą ręką. Bierze mi od nich obrzydzenie.
No ale co zrobić.. Większość osób się tym jara "Hahaha.. wysłałem 99 życzeń świątecznych" "Hahaha.. a ja 120" pff.. w moich oczach wysyłanie wszystkim tego samego textu na święta to jest coś w tym stylu.
Ale jak widać większość ludzi takie coś cieszy i kontynuują tą paskudną nową tradycję.
P.S. Wybaczcie jeśli w którymś miejscu ten tekst jest niejasny albo cokolwiek całkiem prawdopodobne, że sie trochę zaplątałam w tym wszystkim.
Offline
Miałem już pare razy ochotę odpowiedzieć, ale zawsze mi się nasuwało: Życzenia to ułuda. Cieszę się, że nikt po za Sudi przez Sms i Pijaka nie złożył mi życzeń. To było takie ... miłe. Totalny paradoks nie ? I chyba w najbliższym czasie nie będę nawet na urodziny składał życzeń. Ale to dopiero po 31 stycznia. Uznałem, że wtedy najlepiej będzie przestać składać życzenia. Chyba, że naprawdę będę miał wenę jak to było z Pijakiem.
Życzenia urodzinowe rządzą się własnymi prawami. Są takie dość nietypowe, bo okazja jest nietypowa. Kiedy ostatnio Asia miała urodziny i rozdawała cukierki na biologii powiedziałem jej, żeby poczekała do przerwy, bo nie chce jej powiedzieć czegoś prostego. Zawsze dla każdego znajduję odpowiednie życzenia, bo życzenia uniwersalne nie istnieją. I na biologii jej wymyśliełem, coś z czego jestem zadowolony
Różne oblicza ten samej istoty
Offline