Mroczne forum klasy 1h
Karol, zauważ, że jest 2 Karolów. Ty snobo-samolubo-ignorancie !!!! A Krowa jest na pastwisku, na jakieś wsi nie będącej Sieprawiem
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Żem mówił, że jestem egoistą ^^ Choć po napisaniu tamtego posta się zreflektowałam, że jest dwóch Karoli... A nie mogę być dwoma naraz?
Offline
To się nazywa schizofremia bodajże. Może nie to, że ty jesteś dwoma Karolami, jesteś w 2/3 Karolem. Skoro jest 2 Karoli, a trzy osoby są nimi to widzisz. Musisz się podzielić takim zaszczytem.
PS; Zaczęliście już coś robić czy tylko laba+ groby. Ja dzisiaj posprzątałem w pokoju i znalazłem moją koszulkę z palmami
PS2: Libris Mortis to dobra książka o wszelakich nieumarłych. Jak będzie po polsku, na pewno trafi do mojego zbioru !
PS3: Używanie za często słowa jak, to błąd składniowy. Spójnika jak używa się, wtedy i tylko wtedy, gdy łączy się ze zdaniem podrzędnie okolicznikowym sposobu. W pozostałych przypadkach należy go zamienić na spójnik gdy lub jeśli. Czasem oba te spójniki pasują.
przykład:
Jak wrócę do domu, odrobię lekcję. BŁĄD -> Gdy wrócę do domu, ... czasem odpowiedni też jest spójnik Jeśli. Jeśli wrócę do domu, odrobię lekcję. Jednak w żadnym przypadku słowo jak !
Więc teraz nasuwa się pytanie czemu użyłem słowa jak w drugim ps. Oczywiście po to by było dwuznacznie. Gdybym dał gdy będzie po polsku, to zakładam, że będzie, a gdybym dał jeśli będzie po polsku, to w nieznacznie w to wierzę. Dlatego dałem Jak. Koniec dygresji
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Zaraz mnie, kurwa, szlag trafi -________- Trzeci raz mi się post skasował ^^
Schizofrenia!!!
P.S.: ja oglądam bezwartościowe telewizyjne shows ("Gwiazdy tańczą na lodzie" for instance) i czuję, jak się odmóżdżam ^^
P.P.S.: a gdzie znalazłeś te informacje o spójnikach? Gramatyka to moja niezgłębiona pasja (:
Ostatnio edytowany przez pandora (2007-11-03 14:35:05)
Offline
Boże, co za spam... xD
nie tykam się tego.
Offline
Żaden tam spam.
A czy ktoś wiedział, że w pierwszej gimnazjum wygrałem konkurs na najepszą znajomość języka polskiego pod względem gramatyczno-ortograficznym ? Bodajże konkurs nazywał się Potyczki wiosenne albo zmagania wiosenne z językiem polskim. Ale to dziś wiele robię błędów, których po prostu jestem nieświadomy albo ciągle nie wiem jak to się piszę Ale fonetykę mam strasznie zawaloną, więc o to mnie macie nie pytać
A tak po za tym zauważyliście ile robię błędów w wymowię ? Praktycznie mam ogromne problemy z mówieniem po polsku (po angielsku w sumie też ) i jest to strasznie kłopotliwe. I nie chodzi mi to o dziwne słowa typu: osteoroporoza czy identyfikacja (bo z tym też miałem problem ) ale z czasem pozornie prostymi słowami. Ehh, znowu się użalam i narzekam.
PS: Dlatego czasem tępie osoby, które są totalnymi ignorantami ortograficznymi czy nawet składniowymi.
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
TOMASZU!
Zostało napisane: "Nie będziesz tępił innych albowiem tępiony będziesz"
Zatem: Nie pisze się PS2, PS3 itd. tylko PPS, PPPS
Offline
Możecie mnie tępić. Jestem za ostry, aby mnie tak łatwo ztępić xD Po za tym każdą uwagę chętnie przyjmuję i nie jestem obrażony jak uwaga ta jest złosliwa albo coś w tym stylu.
PS: Oczywiście, że mhrok na religii coraz bardziej mnie denerwuje (to tak a propo tematu).
PPS: Jedyna uwaga, której szybko nie zastosuje ponownie, to żebym się ogolił. To było specjalnie na sylwestra i tego szybko nie powtórzę. Będę miał dlugą brodę jak jakiś ... Żyd ? :> Po za tym nie wiem co ludzie mają do Izraelitów - przecież to bardzo normalni ludzie są. Ktoś mądry powiedział, że za wierzenia nie można dyskryminować. I czemu to właśnie Żydów się ludzie czepiają, a nie protestantów czy buddystów ? Czy w czymś jest gorsza ta religia ? Jakaś bardziej mhroczna czy bardziej niezrozumiała dla głupich ingnorantów ? Ja tam lubię Żydów, nie ważne jacy by nie byli. Wg wiary ludzi się nie ocenia, tylko po tym co robią. Uznając istnienie Boga, jakiś człowiek może czynić więcej zła od ateisty. I co ? NIC ! <to tak trochę wracając do tematu :D>
Różne oblicza ten samej istoty
Offline
Ja też lubię i cenię Żydów.
Nigdy nie oceniam ludzi po religii. Oczywiście: neguje jakąkolwiek religie ale nie będę z powodu swoich poglądów walczył z wyznawcami różnych Bogów.
W ten sposób upodobniłbym się do fanatyków religijnych. Nawet ateiści mogą być fanatykami.
PS. NIE jestem ateistą. Jestem agnostykiem, panteistą, relatywistą, indyferentykiem i obrazoburcą (brońcie Bogowie, nie mam nic wspólnego z ikonoklazją xD ), a przede wszystkim kocham święta (nie tylko Boże Narodzenie) bo jestem Polakiem.
Po chwili namysłu: No dobra... chyba jednak jestem ateistą. I dobrze
Ostatnio edytowany przez Krecik (2008-01-09 23:43:51)
Offline